Drogi Irku! Wielokrotnie najserdeczniej dziękuję za cudowne słowa nadziei. Dzisiaj wróciłam z podróży, (byłam w Niemczech u Córki) po przesłuchaniu płyty ze z łzami w oczach zobaczyłam i odnalazłam siebie. I wiele zrozumiałam. Odzyskuję spokój i siłę. Zaczynam naprawiać to co popsułam swoją logiką i emocją. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i życzę dużo zdrowia. Z szacunkiem …